Zaznacz stronę

balon23 czerwca, godz. 20.00
The Burning Hell
Bilety: 10/15 zł

The Burning Hell to muzyka do tańca, która doprowadza słuchaczy do łez. Twórcą i liderem tego niezwykłego cyrku jest jedna osoba – powściągliwy i agorafobiczny nauczyciel historii Mathias Kom. Jego śpiewowi i dźwiękom elektrycznego ukulele w zależności od koncertu towarzyszy od jednego do aż trzynastu muzyków. Tworzy to niesamowitą miksturę alternatywnego country z indie rockiem i świeżością współczesnego folku amerykańskiego. The Burning Hell zadebiutowali fonograficznie w 2008 roku, a już dzisiaj mają na swoim koncie trzy albumy! W tym najnowszy („Baby”) nagrany dla jednej z najważniejszych wytwórni folkowych w Stanach Rough Trade.

„Świetny klimat folkowo-rockowo-amerykański. Dawno już nie widziałam Mózgu w tak „radosnym bycie”, zarówno zespoły jak i publika bawiły się świetnie.”
Moje Miasto Bydgoszcz

„The Burning Hell to głównie jeden pan, nauczyciel historii, Mathias Kom. W zależności od koncertu, okoliczności, pewnie też miejsca, występuje on sam lub z np. trzynastoma muzykami. Podobno koncerty te są świetną okazją do wspólnej zabawy, w której bariera między wykonawcą, a publicznością powoli się zaciera. Jest to bardziej kabaret, troszkę cyrk, mnie kojarzy się z klimatem saloonu na Dzikim Zachodzie, a wykonawcy z bohaterami doskonałego niegdyś serialu Carnivall. Tylko ci są na szczęście bardziej zabawni, niż straszni. Co do samej muzyki, to podobno na scenę wychodzi wyżej wspomniany artysta w sweterku z… elektronicznym ukulele i do końca koncertu podskakuje, śpiewa, stroi miny, po prostu gra całym sobą. Znalazłem wideo z występu w Słowenii, na którym obok Mathiasa na scenie są dwie panie (jedna na perkusji, druga dzierży klarnet) i panowie z wąsami. Wygląda to wszystko tak, jakby grupa wesołych drwali założyła zespół i grała w przydrożnym barze. Bardzo ważny jest w tym przypadku tekst, bez niego stracimy jakieś osiemdziesiąt procent przedstawienia. Nie martwcie się jednak barierą językową, bo The Burninig Hell (podobnie pozostali Kanadyjczycy) śpiewają czysto, wyraźnie, bez lokalnych dialektów. Poza tym aktorstwo i emocje płynące ze sceny ułatwiają odbiór tego spektaklu.”
Magnet Off On