30 października // 20.00
Michał Kmieciak, wszechstronny pianista i kompozytor rusza w trasę promującą wydany niedawno album „Love Lost”. Podczas koncertów towarzyszą mu skrzypaczka Dominika Dołżyńska oraz wiolonczelistka Aleksandra Walczak. W trójkę łączą klasykę ze współczesnością i tworzą niezapomniany, nieco filmowy klimat.
Album „Love Lost” tworzy 9 instrumentalnych kompozycji. – Tą płytą opowiadam historie, których pewnie nie odważyłbym się opowiedzieć w żaden inny sposób – twierdzi Michał Kmieciak. Na „Love Lost” ze stonowanymi melodiami kontrastują fragmenty burzliwe, głośne i niepokojące.
Płyta dostępna jest w wersji cyfrowej we wszystkich wiodących platformach muzycznych m. in. iTunes. Można jej posłuchać także w serwisach streamingowych, a także w serwisach YouTube i Soundcloud. Wielbiciele płyt w formie tradycyjnego CD mogą nabyć album wysyłkowo na stronie www.michalkmieciak.com i na koncertach.
Warto wspomnieć, że Michał Kmieciak był współzałożycielem i głównym kompozytorem indie-popowego zespołu Hello Mark, z którym wystąpił m. in. na Open’er Festival, w TVP1 i Polskim Radiu. Dziś, pod własnym nazwiskiem, prezentuje zdecydowanie najbardziej osobisty materiał, w którym ukazuje też szerzej swoje kompozytorskie możliwości. Powinien on szczególnie zainteresować fanów takich twórców, jak Ludovico Einaudi, Ólafur Arnalds, Nils Frahm, Max Richter czy Dustin O’Halloran.
Zarówno na płycie, jak i na koncertach Michałowi Kmieciakowi towarzyszą absolwentki Akademii Muzycznej w Poznaniu. Na skrzypcach gra Dominika Dołżyńska, stale współpracująca z Teatrem Wielkim w Poznaniu, ale i muzykami sceny pop (Sylwia Grzeszczak, Łukasz Zagrobelny). Na wiolonczeli – Aleksandra Walczak, która współpracowała m. in. z Rayem Wilsonem i Kevem Foxem.
Nagrania, które odbyły się na początku 2016 roku w Studiu im. Alberta Hofmanna, realizował Bartłomiej Frank, producent współpracujący m. in. z Grabkiem, Bajzlem, Biff, Mają Koman czy Pogodno. Pod koniec marca na YouTube pojawił się klip do utworu „Memory Of Us”, który wyreżyserował Bartosz Kalbarczyk.
Bilety dostępne są również w Meskalinie.